Marek Baterowicz – BEZPIECZEŃSTWO NAD WSZYSTKO!


  Być może do 10 maja Polacy nie zdążą pojąć, że nadal są ofiarami czerwonych dynastii i resortowych dzieci. Były to pokolenia i czasy, w których „bezpieczeństwo” dźwigali z  rewolucyjnym dreszczem towarzysze z Bezpieczeństwa! Coś z tej ponurej aury pozostało niestety w III RP, a sugeruje to niepodważalny kult osobników TW ( czyli teczek nie podlegających lustracji ), także parasol ochronny nad nimi wzniesiony, ale i metody represji po 1989 r. – ich egzekutorami są przecież znowu nieznani sprawcy i „seryjny samobójca”…Także drugi człon programu Komorowskiego czyli „zgoda” podsuwa skojarzenia z epoką PRL-u, w której narzucano nam koncept „frontu jedności narodu”, zatem zgody wymuszonej nadrzędnym celem ideologii czyli utrzymania dyktatury jednej partii. I dzisiaj obserwujemy podobne wysiłki ze strony Platformy Obywatelskiej, jedynej „słusznej” partii w III RP, gdy opozycję lży się czasem epitetem…oszołomów lub sekty, co stanowi brutalne pogwałcenie zasad demokracji.  Komorowski drepcze więc na froncie swego politycznego obozu powtarzając jak zaklęcie owe dwa słowa: „Zgoda i bezpieczeństwo”…A do czego prowadzi taka „zgoda”, która każe przełknąć „w zadumie” wszelkie wątpliwości co do upadku Tupolewa albo muł po korupcji nierozliczonych afer?

Co warta jest taka „zgoda” ? Nierozliczone zbrodnie rodzą nowe. Prowadzą też do jeszcze większej degradacji państwa uznanego i tak przez jego ministrów za „kupę kamieni”…I za twór istniejący jedynie teoretycznie!

    A „bezpieczeństwu” prezydent nadał ostatnio bardzo określony charakter, ogłaszając wzmożony kurs na dozbrojenie polskiej armii ( zdaniem niektórych prawie już …rozbrojonej!) na co pójdą miliardy! Musimy przecież kupić rakiety i helikoptery od naszych sojuszników, a na tym z pewnością się nie skończy. Tylko gdzie III RP miliardy te znajdzie ?  Dziura w budżecie jest takich rozmiarów, że rząd łupie obywateli coraz większymi podatkami, a to i tak nie wystarcza. A kupowanie śmigłowców za granicą położy zupełnie resztki naszego przemysłu zbrojeniowego, a zatem wpisze się idealnie w plan likwidacji Polski, realizowany od lat. Komorowski musi jednak zadowolić zagranicznych kontrahentów, takie są realia, chociaż szef FBI pluje nam w twarz… na szczęście skorygował go ambasador amerykański w Warszawie, a jedna pani w Waszyngtonie próbowała go wytłumaczyć, niestety mało logicznie… Za słabo zareagował też Komorowski, a w świetle jego byłych wypowiedzi okazał się wręcz…prekursorem Comey’a! Ba, kto chce mieć jedwabne życie godzi się z antypolską interpretacją Jedwabnego!

   A zatem nasz gajowy najpierw prawie zdemontował uzbrojenie polskiej armii, a teraz nagle popiera wyposażenie jej w najnowocześniejsze bronie – najwidoczniej przeciwnik jest wymagający. Pytanie tylko czy rzeczywiście chodzi tu o wzmocnienie naszego potencjału wojskowego czy po prostu jest to przedwyborcza zagrywka ?

   Niestety, obywatele nowego Ubekistanu są jak cielęta ( albo lemingi jak kto woli) i cierpią na zaćmienie mózgu. Czy nie wiedzą, że Komorowski podpisał 13 ustaw podnoszących 21 podatków, w tym VAT i składkę ZUS – z 700 zł na 1.100 zł ? Czy już zapomnieli, że to on podpisał też ustawę  podnoszącą wiek emerytalny do 67 lat ? Albo ustawę o GMO szkodliwą dla natury i rolników ? Albo ustawę o przymusowej nauce w szkole dla 6-latków ? Oczywiście, aby szybciej oderwać dzieci od rodziców i zatruć ich chorą teoryjką gender! Tak, gajowy właśnie ratyfikował genderową konwencję, która ma na celu niszczenie rodziny. A kto firmował przejęcie ogromnych sum z OFE ?  Obywatele cierpią na amnezję ? Może to jakaś nowa epidemia w III RP, bo i sam Komorowski w kwestii afery marszałkowskiej często zasłaniał się brakiem pamięci. A może coś przypomni mu książka Sumlińskiego „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego” ? Jej premiera odbyła się w Warszawie 22.IV, a książka odsłania wiele faktów niewygodnych dla  prezydenta Peerelczyków i pieszczocha WSI! Więcej o tych sprawach poczytamy na pewno już niedługo na różnych blogach.

   Przed wyborami nagle prezydent przypomniał sobie o pokoleniach młodych i kusi ich „Kartą Przedsiębiorcy”, niebywałe! Po pierwsze, jednym papierkiem nie ożywi się rynku, a po drugie państwo i tak zniszczy podatkami naiwnych przedsiębiorców…W III RP nadal też strzela się do górników, a rząd najchętniej zamknąłby ostatnie kopalnie tak jak zrobiono ze stoczniami. W kraju, który sam likwiduje swój przemysł, łudzić ludzi „Kartą Przedsiębiorcy” to przejaw wielkiego tupetu!  Platforma PO jak czołg rozwala Polskę…ale obywatele jak strusie chowają głowy w piasek ? Albo puszczają różowe baloniki zamiast iść na wybory. Niska frekwencja zawsze pomagała kandydatom z układu post-komuny, dlatego MSZ zamyka na emigracji wiele punktów wyborczych!

   Wyśmiewa się też patriotyzm, to taki modny trend ( podobno „europejski”), ale obchody Święta Flagi w roku ubiegłym ( 2 Maja) bez biało-czerwonych chorągiewek to nonsens i aberracja w wydaniu gajowego. I dlaczego tak cicho przeszła potem rocznica 3 Maja ? Tej Konstytucji akurat nie musimy się wstydzić! Sęk w tym, że podważała bezpieczeństwo cesarstwu Katarzyny, a dzisiaj wszelkie jej wspomnienie irytuje spadkobierców imperium. W PRL-u  strzelano do maszerujących w pochodach 3-Maja…

Dalej też stosuje się nad Wisłą wytyczne z testamentu Piotra Wielkiego:  „Podzielić Polskę siejąc tam zamęt i nieustanne zazdrości, a możnych pozyskiwać sobie złotem, przenikać sejmy i psuć je, aby uzyskać wpływ na wybór króla, w nich mianować swoich zwolenników, ochraniać ich i wprowadzać nasze wojska…”

    No cóż, imperium nie śpi, postawione na baczność komendą pewnego pułkownika, ale ostatni postulat z testamentu cara byłoby dzisiaj trudno zrealizować, a właściwie jest on już niewykonalny. Jak w dopalającym się ognisku tli się jeszcze żar, a czasem i wybucha – tu i tam – ale to imperium Piotra i Putina powoli zgaśnie w popielniku dziejów. Może co najwyżej wywołać jeszcze jakiś pożar, lecz od czego są strażacy ?

   Są też i niezłomni, spadkobiercy ducha Żołnierzy Wyklętych – niby oficjalnie szanowanych przez prezydenta Komorowskiego, a potem nagle odwołanych na półki jak zakazane filmy, a w dodatku wstrzymano dalsze prace ekshumacyjne. A potem jeszcze ta „głowa państwa” kroczy w orszaku pogrzebowym za generałem Jaruzelskim, ich wrogiem! Zamiast zawetować pomysł pochowania go z taką pompą i ceremoniałem.

   A ostatnio górale wytknęli mu, że – mimo wcześniejszych deklaracji –  jednak sprzedał las pod Babią Górą…Tak, facet idzie na całość w antypolskich transakcjach. Widzą to chyba i niebiosa, bo nagle tramwaj wyskakuje z szyn albo mu w mikrofonach coś bulgocze, gdy ma przemawiać do swych zwolenników…Nie, stanowczo ktoś taki nie może ponownie kandydować do najwyższego urzędu w państwie, nawet jeśli jest ono tą „kupą kamieni”. I właśnie dlatego nie, bo musi przyjść ktoś inny, który te kamienie podniesie i położy na właściwych miejscach!

Marek Baterowicz

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: