Na drodze rosyjskiej ekspansji – video


23_samolot_kaczynski1_-_arch

Po aneksji Krymu, przyczyny zbrodni smoleńskiej stają się coraz bardziej oczywiste. Wbrew powtarzanym do znudzenia po 10 kwietnia ironicznym pytaniom, mającym zamknąć usta wszystkim oburzonym i podejrzewającym zamach: „a jakiż to Rosja mogłaby mieć interes w zlikwidowaniu kaczora? Nikt się z nim nie liczył i nie miał nawet szans w kolejnych wyborach prezydenckich”

Prezydent Lech Kaczyński był jedynym przywódcą, który wbrew powszechnemu zachwytowi nad demokratycznym obliczem „nowej Rosji”, przewidział realne cele strategii Putina. Mało tego: prowadził politykę, zmierzającą do zjednoczenia krajów, które wyślizgnęły się spod sowieckiego buta. Potrafił zmobilizować przywódców regionu i wspólnie z nimi polecieć do Gruzji i stanąć w jej obronie przeciw rosyjskiej inwazji. Ten symboliczny gest prawdopodobnie powstrzymał dalszą ekspansję i zmusił Zachód do bardziej jednoznacznego stanowiska.

Wyśmiewano się z przemówienia Lecha Kaczyńskiego. Jego wyprawę gruzińską nazywano szyderczo „potrząsaniem szabelką”. A jakże proroczo, porywająco i gorzko brzmią po latach słowa wypowiedziane w Tibilisi:

„Jesteśmy tutaj, przywódcy pięciu państw: Polski, Ukrainy, Estonii, Łotwy i Litwy. Jesteśmy po to, żeby podjąć walkę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu nasi sąsiedzi ze Wschodu pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich powinny im podlegać. My mówimy: nie! Ten kraj to Rosja! (…) Dziś jesteśmy tu razem. Dziś świat musiał zareagować, nawet jeśli był tej reakcji niechętny! I my jesteśmy tutaj po to, żeby ten świat reagował jeszcze mocniej, w szczególności Unia Europejska i NATO! (…) Cała Europa musi być tutaj! Tu są cztery państwa należące do NATO – jest i Ukraina, wielkie państwo. (…) A powinno tu być państw dwadzieścia siedem!”.

Słowa te musiały zostać odebrane przez władcę Kremla, jak osobista zniewaga. Polityka Lecha Kaczyńskiego była mu nie tylko solą w oku. Wizja zjednoczenia państw Europy Środka energicznie wprowadzana w życie przez pierwszego, nie należącego do układu polskiego Prezydenta stwarzała prawdziwe zagrożenie dla ekspansji dawnego sowieckiego imperium. Polityka Rosji wobec Ukrainy i aneksja Krymu potwierdzają tylko słuszność ignorowanych przed laty ostrzeżeń Kaczyńskiego. Niestety, wielkość polskiego męża stanu dostrzegli jedynie organizatorzy śmiertelnej pułapki nad smoleńskim lasem.

Za jej przygotowanie odpowiedzialni są także przedstawiciele polskiego rządu: ci sami, którzy dzisiaj tak bezkompromisowo krytykują Putina i łamanie przez niego międzynarodowego prawa. Na Krymie gangster, a w Smoleńsku godny zaufania nadzorca dochodzenia przyczyn katastrofy? Ta schizofreniczna narracja jest świadectwem rozkładu naszego państwa i zdrady jego liderów.

Gdyby Donald Tusk miał czyste sumienie, powinien natychmiast powołać niezależną, międzynarodową komisję do sprawy wyjaśnienia tragedii 10 kwietnia 2010 roku. Milczenie polityków rządzącej partii w tej kluczowej dla Polaków sprawie potwierdza tylko politykę „resetu” i „pojednania” z Rosją. Nie zapomnimy im przemilczania hańby i kłamstwa smoleńskiego, które upokorzyło honor i dobre imię Polski.

Aleksander Rybczyński

felieton po raz pierwszy opublikowany 19 marca 2014

1 Comment on Na drodze rosyjskiej ekspansji – video

  1. Zachęcam wszystkich, komu leżą na sercu losy Polski, do uczestnictwa w tej kolejnej Nowennie
    19. NOWENNA POMPEJAŃSKA ZA OJCZYZNĘ
    https://urbietorbi-apokalipsa.net/pl/komentarze/temat/np-19

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: