Opatrzność czuwa nad produkcją filmu „Smoleńsk”
Reżyser powstającego filmu „Smoleńsk”, Antoni Krauze, udzielił wywiadu Joaanie Lichockiej z „Gazety Polskiej”.
W rozmowie poruszają harmonogram zdjęć, kwestię obsady ról, ostracyzm środowiska filmowego i lęk niektórych aktorów przed angażowaniem się do dzieła, którego celem jest próba przybliżenia widzów do prawdy o zamachu smoleńskim.
Antoni Krauze zwraca także uwagę na bolesny kontrast między patriotyczną postawą aktorów w stanie wojennym i ich konformistyczną rezerwą wobec faktów jednej z największej tragedii w historii Polski.
Nie pozostaje także bez komentarza czarna propaganda niektórych polskich i światowych mediów, towarzysząca nieukończonej jeszcze produkcji.
Rozmówcy przypominają podstawowe, bulwersujące fakty, bagatelizowane przez prokuraturę wojskową i ukrywane w oficjalnych raportach MAK-u i Millera.
Strona Marsz Polonia jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć apelowała o pomoc finansową dla producentów filmu, powstającego niezależnie, tylko w oparciu o prywatne dotacje. Nadal potrzebne są pieniądze na ukończenie dzieła, które chce nam wszystkim pomóc w zrozumieniu tego, co stało się w Smoleńsku 10 kwietnia i jak zmieniło się nasze życie po tej tragedii.
Link do strony Fundacji Smoleńsk, zbierającej datki na ukończenie filmu:
http://fundacjasmolensk2010.pl/wspomoz/
Inne wpisy, dotyczące filmu „Smoleńsk”:
https://marszpolonia.com/2013/06/01/smolensk-new-york-times-jak-gazeta-wyborcza/
https://marszpolonia.com/2013/06/12/letter-to-the-editor-of-the-new-york-times/
interesuje mnie bardzo ten film. ciekawe jak to zostanie przedstawione…