Zamach na Jana Pawła II. Śledztwo IPN umorzone
Sześć dni przed 33. rocznicą zamachu na Jana Pawła II śledztwo, które prowadził w tej sprawie od roku 2006 Instytut Pamięci Narodowej zostało umorzone. Ówczesny prezes instytutu Janusz Kurtyka podjął decyzję, że zajmą się tym prokuratorzy pionu śledczego IPN w Katowicach.
Mimo umorzenia, które wynika z uwarunkowań formalno-prawnych, między innymi z wcześniejszego osądzenia Alego Agcy i jego niektórych bułgarskich wspólników, polskie śledztwo doprowadziło do ustalenia wielu nieznanych wcześniej faktów i okoliczności, zwłaszcza związanych z działaniami służb specjalnych Bułgarii, Polski oraz NRD, zarówno w czasie przygotowań do zamachu, jak i już po nim.
Obszerny, liczący 230 stron dokument o umorzeniu śledztwa, sporządzony przez prokuratora Michała Skwarę, jest dostępny (jako plik PDF) na stronie Instytutu Pamięci Narodowej:
http://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/umorzenie-tzw.-sledztwa-papieskiego
Prokurator Ewa Koj, naczelnik Okręgowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, w wydanym specjalnie komunikacie m.in. podkreśla, że: Niezwykle istotne, dla ustaleń niniejszego śledztwa, jest przedstawienie operacji „Papież” w oparciu o dokumenty STASI, jak też omówienie dokumentów pozyskanych z Bułgarii, tzw. „sprawy Antonowa”. Ponadto ukazano również aktywność służb specjalnych PRL-u (Departamentu I i IV MSW) w świetle zeznań funkcjonariuszy oraz dokumentów wytworzonych przez nie w związku z intronizacją Karola Wojtyły na Papieża oraz z przeprowadzonym zamachem na jego życie.
Naczelnik Ewa Koj wskazuje na polityczne uwarunkowania procesu przed włoskim wymiarem sprawiedliwości:Niezależnie od aspektu prawnego prezentowane postanowienie zawiera również odpowiedź na pytanie, dlaczego proces włoski przeciwko osobom biorącym udział razem z Agcą w zamachu zakończył się fiaskiem i dlaczego do dnia dzisiejszego nie ustalono jego mocodawców.
I wreszcie pani prokurator puentuje: Zebrany w śledztwie materiał dowodowy nie pozostawia żadnych wątpliwości, iż Agca swojego czynu dopuścił się działając w ramach związku przestępczego, w skład którego wchodzili przedstawiciele tureckiego świata przestępczego i funkcjonariusze bułgarscy.
Podczas prowadzonego śledztwa, pion śledczy IPN w Katowicach, w ramach pomocy prawnej otrzymał między innymi materiały od sędziego Ferdinanda Imposimato, któremu Agca opowiedział o przyczynach odwołania swych pierwszych zeznań, oraz rzeczową ocenę przebiegu procesu przedstawioną przez sędziego Martelliego przed włoską komisją parlamentarną ds. Akt Mitrochina.
Skomentuj