W najbliższych dniach Antoni Krauze rozpocznie zdjęcia do filmu „Smoleńsk” Wszyscy zaangażowani w wyjaśnienie przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej czekają na ten film z wielką nadzieją. Nie poznamy dzięki niemu nowych faktów, ani nieznanych, rewelacyjnych ustaleń. Uczciwość i umiejętności reżysera pozwalają jednak wierzyć, że powstający film będzie nie tylko dokumentem naszego stanu wiedzy, ale także dziełem sztuki. Tylko płomień, rozpalony iskrą bożą będzie bowiem miał moc przeciwstawienia się międzynarodowemu przemysłowi kłamstwa, który świadomość znacznej części społeczeństwa zredukował do bezwolnego rejestratora propagandy. Nie są w stanie z nią wygrać rzeczowe argumenty naukowców, ani rozpacz poniewieranych rodzin ofiar katastrofy. Potrzebny nam jest natchniony obraz i charyzmatyczny głos sumienia. Dzieło sztuki, które wzruszy, a kiedy trzeba uderzy dla oprzytomnienia w mordę (by użyć barwnej definicji Karola Estreichera) Lustro, w którym będzie można dostrzec, jak bardzo zmatowiał blask suwerenności i jak bezradnie pali upokorzona w III RP twarz Ojczyzny.

 

Film Antoniego Krauzego na pewno nie poruszy sumień odpowiedzialnych za tragedię, ale chyba warto posadzić ich w kinowych fotelach na projekcji, zanim zasiądą na ławie oskarżonych. „Smoleńsk”, inspirowany potrzebą zachowania się przyzwoicie, powinien ośmieszyć nieudolne filmowe manipulacje „Śmierci prezydenta” partaczy z National Geographic, stłumić bełkotliwą czkawkę medialnej narracji, nazwać kłamców kłamcami, a zdrajców zanurzyć w smole pogardy i wytarzać w pierzu powszechnego potępienia. Miejmy nadzieję, że uda się zgromadzić środki, pozwalające na pokazanie filmu szerokiej, międzynarodowej publiczności, choć trzeba zdawać sobie sprawę, że nawet pomimo sprawnej promocyjnej nawigacji, prawda będzie torpedowana. Dzieło powstaje ze składek i z potrzeby serc tysięcy Polaków wołających o prawdę i domagających się sprawiedliwości. Antoni Krauze i jego ekipa nie będą osamotnieni. Cała wierna, pragnąca dawać świadectwo Polska będzie z nim trwała na planie filmowym.

 

Aleksander Rybczyński

 

 

TRWA ZBIÓRKA NA REALIZACJĘ
FILMU FABULARNEGO SMOLEŃSK.
KAŻDY GROSZ JEST NA WAGĘ WALKI O PRAWDĘ.
OD CIEBIE ZALEŻY CZY TEN FILM POWSTANIE.
BĄDŹ JEGO SPONSOREM

 

http://fundacjasmolensk2010.pl/wspomoz