Aleksander Rybczyński – Policzek
daliśmy się przytulić tyranowi
na smoleńskim bagnie
przygarnął Polskę
do lodowatej klatki
kłamstwo się zatrzasnęło
wykrzywionym uśmiechem
tylko ocaleni powstańcy
chwycili za broń prawdy
martwe policzki bohaterów
szroni syberyjski oddech
w ich męczeńskiej śmierci
tli się jeszcze płomyk wolności
ponad nimi powiewają
płaszcze upokorzonych
podszyte zdradą i strachem
spłowiałe sztandary kapitulacji
Aleksander Rybczyński
24 marca, 2014
Skomentuj